25 czerwca br została przeprowadzona akcja protestacyjna lubelskich taksówkarzy

Akcja miała miejsce w godzinach 9-13. Polegała na przejeździe taksówek ulicami miasta w zwięzłej kolumnie ponad 200 samochodów. Przed strajkiem taksówkarze ostrzegali, że zablokują cały Lublin.

Akcja protestacyjna miała na celu wyrażenie niezadowolenia ze sposobu traktowania taksówkarzy przez władze Lublina.

Taksówkarze reprezentujący różne korporacje taxi w Lublinie rozpoczęli protest na parkingu pod halą MOSIR. Stamtąd udali się ul. Lipową, Al. Racławickimi, ul. Spadochroniarzy, Głęboką i Sowińskiego. Potem ruszyli pod główne urzędy w Lublinie. Przejechali ul. Długosza i Krakowskim Przedmieściem. Akcja zakończyła się ok. godz. 13 spotkaniem z przedstawicielami władz miasta i złożeniem na ich ręce pisma z postulatami taksówkarzy z Lublina.

Zapytaliśmy o co tak naprawdę chodzi lubelskim taksówkarzom.

Od władz Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność Taksówkarzy Regionu Środkowowschodniego dowiedzieliśmy się że chodzi m.in. o uregulowanie ceny urzędowej za przejazd taxi w Lublinie, wyznaczenie większej liczby postoi dla samochodów należących do korporacji, przywrócenie na terenie Lublina II strefy, oznakowanie samochodów, uregulowanie liczby taksówek w Lublinie oraz doprowadzenie do umieszczenia na każdym postoju taxi w Lublinie kosza na śmieci.

Solidarność Taksówkarzy podkreślała wielokrotnie, że wszystkie prośby i interpelacje składane do władz Lublina dotychczas spotykały się z brakiem odzewu bądź były załatwiane negatywnie.

Po zakończonej akcji przedstawiciele korporacji taxi w Lublinie wyrazili zadowolenie z akcji oraz otrzymali zapewnienie od władz Lublina, że rozmowy na ich temat będą prowadzone. Jednocześnie poinformowali dziennikarzy, że w przypadku braku działań ze strony władz miasta zapowiadają kolejny protest na 1 września.